Taniec dobry jest dobry na wszystko. Nawet gdy dopada przygnębienie można śmiało liczyć, że już kilkanaście minut takiego ruchu poprawi nastrój. Im dłużej ciało będzie w niego zaangażowane, tym bardziej skorzysta na tym psychika. Taniec to sposób na budowanie kondycji, wzmacnianie odporności, odreagowanie stresu oraz poprawę nastroju.
Nie trzeba wykonywać monotonnych ruchów na siłowni. Nie każdemu pasuje również statyczna joga czy wylewanie z siebie siódmych potów w czasie biegania. Trudno natomiast nie lubić tańca. Zwłaszcza że tańczyć można w wielu miejscach. Świetną do tego okazją są specjalne kursy, na których przy okazji dobrej zabawy można się również czegoś nauczyć. Parkiet w klubie też się jednak nada. A ostatecznie warto tańczyć również w domu. Zwłaszcza pomiędzy wykonywaniem kolejnych domowych obowiązków czy w przerwach w nauce. Wtedy dobrze otworzyć sobie okno i puścić ulubioną muzykę. Poprawa nastroju jest natychmiastowa. Z czasem widać również efekty w postaci zgrabniejszej sylwetki.