O dobroczynnym wpływie grejpfrutów na proces odchudzania nikogo przekonywać nie trzeba. Już kilka lat temu święcił triumfy jako podstawowy składnik diet odchudzających, czasem zaś nawet bohater monodiety. Choć eksperymentów z tak monotonnym żywieniem żaden dietetyk nie poleca, nie da się ukryć, że grejpfrut jest jednym z niewielu owoców, które zakwalifikować możemy do kategorii wspomagaczy odchudzania. Pokazują to badania dietetyków, którzy postulowali, by otyłe osoby przed każdym posiłkiem zjadały pół grejpfruta. Okazuje się, że taka praktyka w przeciągu 3 miesięcy pozwoliła stracić na wadze średnio o ok. 3 – 4 kg. Nawet jeśli kogoś taki wynik nie przekonuje lub, jego zdaniem, rezultaty nie są tak istotne, grejpfruty zaliczyć można do owoców niskokalorycznych oraz mających niski indeks glikemiczny. Stabilizuje zatem poziom glukozy w organizmie, zapobiegając gwałtownym skokom cukru i nie pozwalając, by zamienił się on w tłuszcz. Atutem grejpfruta jest również błonnik – przyjaciel każdej osoby na diecie.