Na każdym etapie treningu warto pamiętać o kilku absolutnie podstawowych założeniach. Przede wszystkim amatorzy muszą zakodować w swojej świadomości, by ponad wszystko nie przeciążać się ponad stan i pamiętać o regeneracji. Chęć osiągnięcia szybkich wyników prowadzi bardzo często do przetrenowania i powracania na bieżnię czy siłownię jeszcze zanim zniszczone od poprzedniego wysiłku włókna, mięśnie, stawy, ścięgna i kości, zdążą się zregenerować.
Same zakwasy to niejedyna konsekwencja przetrenowania – poważniejsze urazy przeciążeniowe i osłabienie naturalnej obronności organizmu wychodzą zazwyczaj po czasie. Konsultacje z lekarzem możliwe są tylko okresowo, a w przypadku amatorów niekiedy konsultacje takie nie odbywają się w ogóle.
Samodzielne dawkowanie sobie nowych obciążeń i bezmyślne kopiowanie programów treningowych innych osób jest podejściem bardzo nieodpowiedzialnym i szkodliwym. Do każdego nowego wyzwania trzeba podchodzić z rozsądkiem, dystansem, ale i świadomością własnych możliwości.